wtorek, 24 marca 2020

Zimowe obserwacje

Zima ma się ku końcowi. W sumie patrząc na to co nas otacza, ciężko stwierdzić, że w ogóle u nas zawitała. W mojej okolicy dawno nie było już takiej prawdziwej, mroźnej i śnieżnej... Tak szczerze, to trochę za nią tęsknię. Nie musiałaby trwać za długo, chociaż kilka dni ;) Aby poczuć choć namiastkę zimy, ruszam na południe Polski. Tylko dzięki temu, udało mi się zobaczyć w tym roku biały puch. Lubuskie zimy sprzyjają za to żurawiom. Moje obserwacje o tej porze roku obfitują w spotkania z nimi. Jest ich u nas naprawdę sporo. W pobliżu polan czy zbiorników wodnych często można usłyszeć ich nawoływania, a ze względu na swoje rozmiary są łatwe do wypatrzenia z drogi gdy żerują na polach.
***
The winter is about to an end. In fact, when I look around, it's hard to say that it is this season. In my area there hasn't been a real winter for a long time. To be honest, I miss it a little bit. It wouldn't have to be long, maybe a few days ;) When I want to feel a winter vibe, I go to the south part of Poland. Only because of that, I could see a snow this year. Winters of the Lubusz Voivodeship are good for cranes. My winter observations are full of meetings with them. There are quite a lot of the birds. Close to meadows or ponds you can often hear their calls and due to their sizes it's easy to perceive them when they're searching for food on fields.