Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Siberia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Siberia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 stycznia 2017

Co jedzą na Syberii? - Daleka Syberia cz. XII



Ogromną powierzchnię Syberii można porównać do obszaru zajmowanego przez 40 Polsk. Nie sposób się dziwić, że na tak dużym terenie znajdują się regiony o wielu odmiennych tradycjach i zwyczajach, a nawet językach. We wszystkich rejonach możemy spróbować specyficznych potraw, w których wykorzystywane są dostępne w danym regionie dobra natury. Niektóre dania są jednak podobne na całym obszarze Syberii, a nawet Rosji. Z wieloma syberyjskimi potrawami, przekąskami spotkałam się po raz pierwszy właśnie podczas mojej miesięcznej wyprawy po tym odległym od Polski miejscu. Niektóre z nich były ładnie ujmując ,,inne" od naszych, pozostałe bardzo mi zasmakowały. A co takiego miałam okazję skosztować? Zapraszam Cię do małej kulinarnej podróży po Syberii...
 ***
Huge area of Siberia is  comparable to 40 territories of Poland. No wonder, that there are a lot of regions with different traditions, practices and even languages. In every region we can try specific dishes, made of available nature's gifts. Anyway, some dishes are the same or similar in every part of Siberia, even in entire Russia.

środa, 28 grudnia 2016

W pobliżu Mongolii: jedzenie, świątynia buddyjska - Daleka Syberia cz. XI

Przyszedł czas na kolejny post, a więc przed wami kolejna część z syberyjskiej serii. Tym razem będzie o tym, co zobaczyłam po wyruszeniu z Irkucka w stronę Orlika, Khoyto-Gol. Po przebyciu znacznej odległości znaleźliśmy się w strefie przygranicznej Rosji z Mongolią. Tam przywitali nas strażnicy graniczni i zaczęła się kontrola. Wypytywali nas bardzo szczegółowo o to skąd jesteśmy i co robimy tak daleko od ojczyzny. Tego wieczora mieliśmy pokonać jeszcze sporo kilometrów, więc było to dla nas dość uciążliwe zdarzenie, tym bardziej, że trwało ponad dwie godziny. 
***
It's time for the next post about my journey to Siberia. This time I'll write about travelling from Irkutsk to Orlik. After long time we got to border zone. In this place we met 2 border guards, who controlled us. They asked us where do we come from and what are we doing so far from our country. This evening we had a lot of kilometres to drive, so this situation was quite problematic for us, beecause it lasted about 2 hours.

piątek, 23 grudnia 2016

Bajkał-Święte Morze, Niżnieangarsk, muzeum - Daleka Syberia cz. X

Na co dzień, jak i w trakcie podróży zapisuję w moim dzienniku informacje, które mnie zainteresują. Tak samo było podczas wyprawy na Syberię-wśród wielu nowych napotykających mnie wrażeń, niektóre ciekawe momenty czy myśli mogłyby mi umknąć. Dzięki moim zapiskom zawsze mogę do nich wrócić. Głównym punktem naszego lipcowego wyjazdu było najgłębsze i najstarsze jezioro świata-Bajkał. Po dotarciu do wymarzonego miejsca dostrzegliśmy niesamowity widok: bezkres wód, góry, piasek, dodatkiem do tej pełni szczęścia była dopisująca pogoda. Bez zastanowienia ruszyliśmy w stronę Błękitnego Oka Syberii, aby zanurzyć się w jego wodach. Nie trwało to jednak długo-po krótkim czasie wsiedliśmy na katamaran i ruszyliśmy na wyspę Jarki. Tam rozbiliśmy namioty i spędziliśmy noc.
 ***
 I'm used to write  in my diary informations which I'm interested in. I do it everyday and also during my travels. In Siberia I did the same. I had a lot of new experiences so it was possible to forget some interesting moments or ideas. Thanks to these notations I can remind them whenever I want to. The main point of our July departure was the deepest and the oldes lake in the World-Baikal. After our arrival to dreamed-of place we saw stunning view: vastness of water, mountains, sand, as well weather was good. On the spur of the moment we run to the Blue Eye of Siberia, to swim in its water. We haven't done it for a long time- after that we jumped on a catamaran and we moved to Jarki Island. On the island we put up our tents and we went sleep.


poniedziałek, 5 grudnia 2016

Kolej Bajkalsko-Amurska - Daleka Syberia cz. IX

W trakcie naszej podróży po Syberii dużą część trasy pokonaliśmy koleją. W Kolei Bajkalsko-Amurskiej spędziliśmy kilka dni. Tory przecinały ogromne połacie tajgi, syberyjskie rzeki. Długo towarzyszył nam również widok pięknych górskich pasm. Część trasy biegnie wzdłuż najstarszego i najgłębszego jeziora na świecie-Bajkału, zwanym Błękitnym Okiem Syberii lub Syberyjskim Morzem. Podczas przejazdu BAM-em można zachwycać się pięknem jego bezkresu.
 ***

Large part of our journey in Siberia we travelled by train. In Baikal-Amur Mainline we spent few days. Railway tracks are surrounded by taiga, Siberian rivers. There were also a lot of beautiful mountains. Part of our way we went along the oldest and the deepest lake in the world-Baikal, called the Blue Eye of Siberia or the Holy Sea of Siberia. During travelling by BAM, we could admire its vastness.

wtorek, 8 listopada 2016

Novaya Chara, pustynia i jej przyroda - Daleka Syberia cz. VIII

Syberia słynie w świecie z dziewiczych terenów, wielu niedostępnych i niezdobytych przez człowieka miejsc.  Niekończące się rzeki, ogromne jeziora, malownicze szczyty gór, lasy z dziką zwierzyną otaczają niewielkie miejscowości często oddalone od siebie o kilkaset kilometrów. Miejscowość Nowa Czara (Новая Чара) stanowiła nasz przystanek w  drodze do kolejnego cudu natury. Tym razem zmierzaliśmy do niewielkiej pustyni zwanej Czarijskie Piaski (Чарские пески).
***
Siberia is known as a place with a lot of virgin areas and unreachable places. Huge rivers and lakes, picturesque tops of mountains, forests with wild animals surround small towns.These towns are far apart from the other even hundreds kilometres. Our stop during journey to one of  natures miracle was Novaya Chara (Новая Чара). This time time we drove to small desert- Chara Sands (Чарские пески).

wtorek, 1 listopada 2016

Zwierzęta Syberii - Daleka Syberia cz. VII


Syberia kojarzona jest zazwyczaj z czymś obcym, egzotycznym. Czy jest tak rzeczywiście? Pod względem fauny na pewno! Niektóre gatunki żyjące na Syberii są kosmopolityczne- występują także u nas i w innych regionach świata. Jednak spotkać tam można ciekawe, a także zagrożone wyginięciem gatunki. Obszar ten zamieszkuje wiele endemitów, tzn. organizmów, które występują naturalnie tylko w jednym miejscu na kuli ziemskiej lub na bardzo niewielkim terenie.
***
When we hear Siberia, we think about something forein, exotic. How does it look in real? Fauna definitely proves it! Some of Siberian species are cosmopolitan and they exist also in Poland and in other parts of the world. However, you can meet there some interesting and endangered species. In Siberia there are a lot of endemic species. It means that they exist only in one place in our globe or in really small area.

czwartek, 27 października 2016

Rzeka Lena - Daleka Syberia cz.VI


Po powrocie do Polski wielokrotnie słyszałam: Pewnie zmarzłaś na tej Syberii! Jak wytrzymałaś tak niskie temperatury? Otóż nie było aż tak źle! W czasie gdy podróżowałam po Syberii, tzn. w czerwcu i w lipcu, temperatury nie różniły się wiele od tych panujących wiosną u nas. Raz było zimniej, raz cieplej, zdarzały się nawet upały! Jeden z wielu cieplejszych dni spędziliśmy w niezwykłym miejscu, nad samą rzeką Leną.
***
After my comeback to Poland, a lot of people told me: It had to be cold in Siberia. How did you survive it? It wasn't as bad as everyone think. When I was on Siberia, in June and July, temperatures were really similar to temperatures in Poland during spring. Once it was colder, once it was warm. There were also really hot days! One of these warmer days we spent in unique place, by the Lena River.

sobota, 1 października 2016

Fotorelacja z wyprawy z Khoyto-Gol do Doliny Wulkanów - Daleka Syberia cz. V

W tym poście chciałabym się z Wami podzielić tym, co miałam okazję podziwiać na trasie od Khoyto-Gol do Doliny Wulkanów podczas mojej wyprawy na Syberię. Była to dość męcząca trasa, ale dla przepięknych widoków warto było przebyć każdy kilometr i zobaczyć na własne oczy te niesamowite miejsca!
***
In this post I would like to share with you views which I saw on my expedition from Khoyto- Gol to Valley of Volcanoes during journey to Siberia. It was exhausting but it was also worth seeing. Amazing views in wild Siberia!

czwartek, 22 września 2016

Syberyjskie rododendrony: rododendron dahurski i rododendron złotokwiatowy - Daleka Syberia cz. IV

To już czwarty, lecz nie myślcie sobie, że ostatni, post z cyklu ,,Daleka Syberia". Podczas mojej wyprawy na Syberię bardzo dużą wagę przykładałam do poznawania tamtejszej flory oraz rozpoznawania znanych mi już gatunków, gdyż jak zapewne wiecie, interesuję się roślinami. Jednymi z ciekawszych okazały się być rododendrony. W Rosji udało mi się dostrzec ich dwa gatunki. Niektóre rosły pojedynczo, a inne tworzyły dość spore połacie, inaczej mówiąc - jednobarwne dywany.

***
I'm interested in plants, so during my journey to Siberia I attached importance to Siberian flora. I wanted to learn new species. In Russia I saw there two species of rhododendrons.

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Jakucki Nowy Rok-Ysyach - Daleka Syberia cz. II

Po długiej podróży i wyczekiwanym przylocie do Jakucka nie mieliśmy czasu nawet na to, aby choć przez chwilę odpocząć - od razu po zostawieniu swoich rzeczy w pokojach, ruszyliśmy na Ysyach (Yhyakh). Z tym jakuckim słowem przez długi czas miałam problem, gdyż nie potrafiłam go poprawnie wymówić - zamiast niego mówiłam coś na podobieństwo jakuckiego słowa ,,ekskrementy" ;) Otóż w tłumaczeniu Ysysach oznacza święto jakim jest jakucki Nowy Rok. Ma on miejsce pod koniec czerwca, wtedy gdy w Jakucji panują tak zwane białe noce. Tak, dobrze rozumiesz, Sacha mają to szczęście i świętują Nowy Rok dwa razy w roku. Sacha cieszą się ze zbiorów, z tego że zima już minęła i mogą pozyskiwać mleko od klacz.
***
Yhyаkh. I couldn't pronounce this word for a long time. Instead of Yhyakh I was saying word which means ,,excrements'' in Yakut language ;) Yhyаkh means celebration of Sakha New Year. This event take place at the end of June. This time in Yakutia there are white nights. Sacha are happy because of their harvest. They can also milk their mares. Very important is fact that winter is gone.

piątek, 29 lipca 2016

Jakucja (Sacha) - Daleka Syberia cz. I

W czerwcu odbyła się jedna z moich najwspanialszych jak dotąd podróży. Wiele ciekawych, czasem dziwnych dla zwykłego człowieka informacji jest dostępnych w literaturze, w Internecie na temat tych rejonów. Na własnej skórze miałam okazję sprawdzić jak to wszystko naprawdę wygląda w odległej krainie jaką jest Syberia. Moja wyprawa zaczęła się od dotarcia do wyjątkowej Republiki Jakucji (Sacha), oczywiście po kilkunastu godzinach podróżowania z Polski z Krakowa przez Olsztyn, Kaliningrad i Moskwę. Obszar Jakucji jest dziesięciokrotnie większy od Polski, a zamieszkuje go niecały milion ludzi. To właśnie tam odnotowano najniższe temperatury na kuli ziemskiej (Tomtor, ok. -70°C)! Stolicą Republiki Sacha jest położony nad rzeką Leną - Jakuck, który był pierwszym punktem mojej podróży, od razu po wylądowaniu. Zamieszkuje go jedynie około 200 tys. mieszkańców.
***
My journey to Siberia started from the unique Yakutia Republic (Sakha). Yakutia is ten times bigger than Poland and there live only about million people. This republic is well known from the lawest temperature on our globe (Tomtor, about -70°C). The capital city of the Sakha Republic is called Yakutsk. It is situated by the Lena River. In Yakutsk there are about two hundred thousand people.